Rado D-Star 200

W 2012 roku marka Rado zaprezentowała model D-Star 200 – nowy zegarek nurkowy w stylu retro. Oczywiście jest to siostrzana wersja wprowadzonego rok wcześniej czasomierza D-Star, czyli unowocześnionego wydania odpornego na zarysowania klasyka Rado DiaStar 1 z lat 60. ubiegłego wieku. Model D-Star 200, podobnie jak jego siostrzane edycje, posiada dosyć szeroką, owalną lunetę, która niczym tarcza osłania uszy koperty. Inaczej niż u jego poprzedników, producent tym razem nie stawia na metale twarde i ceramikę. Zamiast tego D-Star 200 powstaje klasycznie ze stali nierdzewnej, a niektóre modele pokryte są dodatkowo złotą powłoką PVD.

Liczba "200" w nazwie modelu oznacza, że zegarek jest wodoszczelny do 200 m (20 barów). Rado uzyskał to w D-Star 200 między innymi dzięki przykręceniu dna ze stali szlachetnej do przeźroczystego szkiełka szafirowego i zakręcanej koronce. Jednostronnie obrotowa luneta, a także fluorescencyjne wskazówki i indeksy nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z rasowym zegarkiem nurkowym.

Rado oferuje ten zegarek w wersji zarówno trzywskazówkowej i jako chronograf, obydwa modele wyposażane są w mechanizmy automatyczne ETA i posiadające  lupę nad okienkiem daty. W przeciwieństwie do Rolexów, Rado nie umieścił lupy na szkiełku, ale zintegrował ją z szafirem, co sprawia, że jest prawie równa z powierzchnią. Producent nie zrezygnował również całkowicie z zastosowania ceramiki. Szwajcarzy użyli tego wszechstronnego materiału jako dodatku na lunecie i w ogniwach pośrednich trzyrzędowej bransolety ze stali nierdzewnej, uzyskując przy tym elegancki, dwubarwny wygląd. Zegarki są dostępne z tarczami w kolorach niebieskim, szarym i czarnym wraz z delikatnym szlifem słonecznym, przy czym design pozostał zamierzenie purystyczny. Z samych liczb zrezygnowano, a dobrą czytelność zapewniają nałożone indeksy godzinowe.

Prezentacja poszczególnych modeli W 42-milimetrowej kopercie tego trzywskazówkowego zegarka mieści się werk ETA 2824, który napędza znajdujący się przy godzinie 3 datownik oraz 38-godzinną rezerwę chodu. Za noszoną wersję D-Star 200 z bransoletą ze stali nierdzewnej/ceramiki zapłacisz od 1195 euro. Porównywalny nienoszony model to już wydatek rzędu około 1349 euro. Jeśli wolisz kauczukowy pasek zamiast bransolety ze stali szlachetnej, musisz liczyć się z kosztem w granicach 1390 euro. Nieco droższy, bo dostępny za około 1459 euro, jest wariant, w którym części stalowe koperty i bransolety, a także wskazówki i indeksy, pokryte są powłoką PVD z żółtego złota.

W przeciwieństwie do swojego poprzednika, D-Star 200 Chronograph posiada kopertę o wielkości 44 mm, a także inny mechanizm: Rado zdecydował się na zmodyfikowany kaliber ETA A05.H31, który gwarantuje 54-godzinną rezerwę chodu. Werk zasila również małą sekundę i licznik 30-minutowy, które umieszczone są odpowiednio przy godzinach 3 i 9. Okienko datownika producent umieścił przy godzinie 6, co dodaje zegarkowi miłej dla oka symetrii. Datownik ustawiany jest za pomocą małego przycisku na kopercie przy godzinie 10.

Za nienoszoną wersję D-Star 200 z czarnym cyferblatem, pasująca lunetą oraz bransoletą ze stali nierdzewnej i z czarnymi ceramicznymi ogniwami pośrednimi będzie trzeba zapłacić około 1799 euro. Wariant z pozłacaną stalą nierdzewną to koszt rzędu 1840 euro. Nieco głębiej będzie trzeba sięgnąć do kieszeni, aby stać się właścicielem modelu z szarą tarczą i bransoletą ze stali szlachetnej: jest to wydatek około 1990 euro.