Omega Speedy Tuesday: pożądany okaz kolekcjonerski
Rzadkie i pożądane – tak w skrócie określić można modele Omega Speedy Tuesday. Każdy powstał w liczbie jedynie 2012 egzemplarzy i został wyprzedany w ciągu zaledwie kilku godzin. Wszystko to sprawiło, że ostatnich latach ich wartość znacznie wzrosła.
This page contains information about:
- 5 powodów, dla których warto kupować modele Omega Speedy Tuesday
- Limitowana edycja legendarnego Moonwatch
- Ile kosztują modele Omega Speedy Tuesday?
- Ceny pierwszych modeli Omega Speedy Tuesday z 2017 roku
- Ile kosztuje Omega Speedy Tuesday Ultraman?
- Kaliber modelu Omega Speedy Tuesday
- Na pamiątkę #SpeedyTuesday
5 powodów, dla których warto kupować modele Omega Speedy Tuesday
- Popularne okazy kolekcjonerskie o rosnącej wartości
- Seria limitowana do 2012 egzemplarzy
- Idealne dla fanów modeli Speedmaster Professional Moonwatch
- Inspirowane bardzo rzadkimi zegarkami vintage'owymi
- Charakterystyczny design
Limitowana edycja legendarnego Moonwatch
Nikt się nie spodziewał, że zainicjowany w 2012 roku hasztag przerodzi się w aż dwie edycje specjalne modelu Speedy Tuesday. Te wyjątkowe Moonwatche są tak popularne, że w ciągu kilku miesięcy ich wartość wzrosła o kilka tysięcy euro. Nierzadko trzeba za nie zapłacić około 8000 euro.
Pierwszy OmegaSpeedmaster Speedy Tuesday pojawił się na rynku w roku 2017 – czyli pięć lat po opublikowaniu pierwszego postu z serii #SpeedyTuesday. Chronograf posiada cyferblat typu Reverse Panda, matowo-czarną aluminiową lunetę ze skalą tachymetryczną oraz wypukłe szkiełko hesalitowe. Koperta zegarka ma 42 mm średnicy, jest poza tym satynowana i posiada matowe wykończenie. Kolejny ciekawy element stanowią srebrno-białe subtarcze, które pokryto masą fluorescencyjną. Zapewniło im to dobrą czytelność także w ciemności. Cały design inspirowany jest modelem Speedmaster Alaska Project III z 1978 roku. Zegarek powstał na potrzeby agencji kosmicznej NASA w liczbie jedynie 56 egzemplarzy.
Druga z linii Omega Speedy Tuesday ukazała się w roku 2018. Także w jej przypadku za inspirację posłużył jeden z historycznych modeli, a mianowicie numer referencyjny 145.012-67 "Ultraman" z 1968 roku. Fani Speedmastera nazwali go tak po tym, jak zobaczyli go w japońskim serialu telewizyjnym "The Return of Ultraman" z 1971 roku. Ten rzadki vintage'owy chronograf wyróżnia się za sprawą pomarańczowego sekundnik. Element ten odnaleźć można także w edycji z 2018 roku. W pomarańczowe akcenty wyposażono ponadto cyferblat, lunetę oraz pasek NATO. Na szczególną uwagę zasługuje tarcza małej sekundy, która znajduje się na wysokości godziny 9. Jeśli spojrzeć na nią pod lampą UV to widać, że umieszczono na niej pomarańczową głowę superbohatera. Podobnie jak jego poprzednik, Speedy Tuesday Ultraman jest pożądanym zegarkiem kolekcjonerskim, którego wartość ciągle wzrasta.
Ile kosztują modele Omega Speedy Tuesday?
Model | Szacowana cena | Rok produkcji |
Speedy Tuesday I, nr. ref. 311.32.42.30.01.001 | 8200 euro | 2017 |
Speedy Tuesday I, nr ref. 311.32.42.30.01.001 | 7500 euro | 2018 |
Ceny pierwszych modeli Omega Speedy Tuesday z 2017 roku
Mniej niż pięć godzin! To czas, w którym wyprzedano model Omega Speedmaster Speedy Tuesday z cyferblatem typu Reverse Panda. Omega sprzedawała go wyłącznie poprzez własną stronę internetową i tylko z wcześniejszą rezerwacją. Jego oficjalna cena katalogowa wynosiła 5400 euro, czyli o 800 euro więcej niż w przypadku standardowego Moonwatcha.
Ze względu na ograniczenie do 2012 egzemplarzy i duży popyt na zegarki Speedy Tuesday, ich ceny na Chrono24 gwałtownie wzrosły. Pod koniec 2017 roku za nienoszony numer referencyjny 311.32.42.30.01.001 trzeba było zapłacić ponad 8500 euro. Wydania noszone utrzymywały się natomiast w granicach 7500 euro.
Z czasem ceny nowych Speedy'ch spadły do około 7200 euro, aby chwilę później znowu wzrosnąć. W 2019 roku sytuacja trochę się uspokoiła, a ceny ustabilizowały. W tej chwili za nienoszone wydanie Speedy Tuesday zapłacisz około 8200 euro. Noszone warianty utrzymują się w granicach 8000 euro.
Speedmaster Alaska Project III , na którym wzorowano jeden z modeli Speedy Tuesday, znajduje się na wyposażeniu NASA i jest tak rzadki, że prawdopodobnie nigdy nie będzie dopuszczony do sprzedaży. Za "normalnego" Speedmastera z lat 60. lub 70. oznaczonego numerem referencyjnym 145.022 zapłacisz dzisiaj około 4400 euro. Aktualne standardowe Moonwatche oznakowane numerem 311.30.42.30.01.005 utrzymują się natomiast w granicach 3300–3700 euro.
Ile kosztuje Omega Speedy Tuesday Ultraman?
Model Speedy Tuesday Ultraman został wyprzedany w ciągu zaledwie dwóch godzin. Tak jak poprzednika, Omega sprzedawała go wyłącznie poprzez własną stronę internetową. Chcąc kupić jeden z egzemplarzy Ultramana trzeba było nie tylko wykazać się refleksem, ale i mieć do dyspozycji 6020 euro.
Wkrótce po tym, jak Ultramany d zostały dostarczone do nowych właścicieli, ich ceny na Chrono24 wzrosły do około 9000 euro. Chwilę później znacznie spadły, a następnie ugruntowały się na poziomie około 7500 euro za model nienoszony. Egzemplarze noszone są o kilkaset euro tańsze.
Vintage'owe Ultramany z 1968 roku są nie tylko bardzo rzadkie, ciężko jest także potwierdzić ich autentyczność. W przeszłości regularnie można się było spotkać z modelami określanymi jako Frankenwatch, które podobnie jak pierwotne Ultramany oznaczono numerem referencyjnym 145.012-67. Inaczej niż w przypadku pierwowzorów, ich pomarańczowe sekundniki nie stanowiły oryginalnego wyposażenia. Zostały zamontowane dopiero w późniejszym czasie. Także takie modele jak Speedmaster Mark II i Omega Chronostop oferowane są z pomarańczową wskazówką. Nie jest ona jednak identyczna w stosunku do tej, którą wykorzystywaną w Ultramanie z 1968 roku. Zakup noszonego numeru referencyjnego 145.012 bez pomarańczowej wskazówki będzie się wiązał z wydatkiem rzędu 7300 euro.
Kaliber modelu Omega Speedy Tuesday
Oba wydania Omega Speedy Tuesday napędza kaliber 1861 z naciągiem manualnym. Bazuje on na legendarnym mechanizmie Omegi – werku 861, który wykorzystano w Moonwatchach noszonych przez załogę Apollo 11. Przy okazji kolejnych rocznic lądowania na księżycu producent wielokrotnie wypuszczał na rynek limitowane edycje specjalne Speedmastera. Zegarki te, określane mianem Apollo 11, są niezwykle popularne wśród kolekcjonerów i stanowią świetną inwestycję.
Po pełnym naciągnięciu kaliber 1861 oferuje 48-godzinną rezerwę chodu. Posiada ponadto funkcję chronografu oraz balans o częstotliwości 21 600 drgań na godzinę (A/h), która odpowiada wartości 3 Hz.
Na pamiątkę #SpeedyTuesday
Był to zwykły wtorek podczas wakacji w Cannes. Robert-Jan Broer – fan Speedmastera i założyciel bloga Fratello Watches – zamieścił na Facebooku zdjęcie swojego Speedmastera ze słowami "Speedy Tuesday". Broer zdecydował później, że właśnie w ten sposób zatytułuje serię swoich artykułów na stronie Fratello. Pierwszy artykuł Speedy Tuesday opublikowany został 29 maja 2012 roku i opowiadał o modelu Speedmaster Day-Date Caliber 1045. W kolejnych latach seria powiększyła się o setki tekstów. Fani Speedy'ego z całego świata zaczęli także publikować na Instagramie zdjęcia swoich modeli i oznaczać je jako #SpeedyTuesday. Zwykły wakacyjny post rozrósł się do miana marki, która znana jest każdemu miłośnikowi zegarków na świecie. Każdy z nich kojarzy ją z Fratello Watches.