Oris Aquis Date

Każdy, kto interesuje się zegarkami nurkowymi, na pewno słyszał o szwajcarskiej marce Oris. Pierwsze tego typu modele pojawiły się w jej ofercie ponad pięćdziesiąt lat temu. Od samego początku wyróżniała je duża funkcjonalność, ciekawy design oraz bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Cechy te odnaleźć można również w zegarkach z serii Oris Aquis Date.

W odróżnieniu od vintage'owego Divers Sixty-Five, Aquis Date sprawia wrażenie nowoczesnego. Jego kopertę wyposażono w dużą, zakręcaną koronkę i masywną osłonę, co nadało mu solidny, męski charakter. W zegarku zrezygnowano z ozdobników skupiając się na funkcjonalności. Model może się poszczycić wodoszczelnością sięgającą aż 300 m (30 barów), a jednostronnie obrotowy bezel wykonany został z odpornej na zarysowania ceramiki.

Design zegarka uznać można za bardzo uporządkowany, co widać na przykładzie samego cyferblatu. Wyposażono go w niewielki datownik (ponad 6) oraz świecące w ciemności wskazówki i indeksy godzinowe. Od góry zabezpiecza go obustronnie wypukłe szkiełko szafirowe, które pokryto powłoką antyrefleksyjną. Całości dopełnia przezroczysty dekiel wykonany ze szkła mineralnego. Pozwala on na zajrzenie w głąb mechanizmu 733 (Sellita SW 200-1) z funkcją stop sekundy i szybką zmianą daty. Na uwagę zasługuje przede wszystkim charakterystyczny, czerwony wahnik.

Pomimo raczej minimalistycznego designu zegarek nie sprawia wrażenia nudnego. Producent oferuje go w aż 35 odsłonach. Użytkownik może wybrać pomiędzy różnymi wielkościami kopert, kolorami cyferblatów, pasków i farb fluorescencyjnych.

Najnowszy wariant zegarka nurkowego Aquis Date dołączył do oferty marki latem 2017 roku. Rozpoznać go można po umieszczonym na tarczy napisie „Aquis". Jego koperta wykonana została ze stali, w odróżnieniu od poprzedników jest jednak odrobinę większa. Jej średnica wynosi 43,5 mm. Sama osłona koronki jest odrobinę smuklejsza i elegantsza, nie wpłynęło to jednak na jej właściwości. W dalszym ciągu oferuje odpowiednią ochronę. Na uwagę zasługuje również jednostronnie obrotowy bezel. Pomiędzy nim a kopertą jest teraz większy odstęp, co ułatwia obsługę lunety.

Użytkownik ma możliwość wyboru pomiędzy trzema wariantami cyferblatu . Pierwszy z nich jest ciemnoniebieski. Ozdobiono go szlifem słonecznym oraz białymi wskazówkami i indeksami godzinowymi, które pokryto dodatkowo farbą fluorescencyjną Superluminova. W drugim z wariantów wykorzystano identyczne wskazówki i indeksy, umieszczono je jednak na czarnym tle. W trzecim z wydań elementy te mają kolor jaskrawopomarańczowy. Stanowią świetny kontrast dla czarnego tła, a dzięki farbie fluorescencyjnej świecą w ciemności.

Do każdego z tych zegarków dobrać można stalową bransoletę, kauczukowy pasek lub – co w przypadku modeli nurkowych jest dosyć nietypowe – również pasek skórzany. Zakup aktualnego wydania Oris Aquis Date z paskiem z czarnego kauczuku lub brązowej skóry będzie się wiązał z wydatkiem rzędu 1300 euro. Warianty z niebieskimi, kauczukowymi paskami będą kosztowały około 1390 euro, a te wyposażone w stalowe bransolety około 1400 euro.

Pod względem technicznym starsze warianty Aquis Date niczym nie różnią się od aktualnych modeli, są od nich jednak mniejsze – posiadają koperty o średnicy 43 mm. Co ciekawe, szersze uszy koperty i bardziej kanciaste osłony koronki sprawiają, że zegarki wydają się być masywniejsze. Wyposaża się je w czarne cyferblaty, na których krawędziach umieszcza się żółtą lub pomarańczową skalę sekundową. Dopasowuje się do niej kolor sekundnika. W 1/3 jego długości umieszcza się dodatkowo jasny punkt, który wypełniany jest farbą fluorescencyjną Superluminova. Pokrywa się nią również wskazówkę godzinową i minutową oraz indeksy godzinowe.

Jeśli chodzi o paski, użytkownik może wybrać pomiędzy wariantem stalowym a kauczukowym, przy czym drugi oferowany jest w kilku wersjach kolorystycznych – czarnej, żółtej i pomarańczowej. Ceny zegarków wahają się od 1250 euro w przypadku egzemplarzy z czarnym paskiem do 1490 euro za modele ze stalowymi bransoletami. Osoby zainteresowane posiadaniem żółtego lub pomarańczowego paska będą się musiały przygotować na wydatek rzędu 1400 euro.

Na szczególną uwagę zasługują warianty wyposażone w paski z czarnego kauczuku i powlekanej na czarno stali. W tym samym odcieniu utrzymana jest ceramiczna luneta, jak i wskazówki oraz indeksy. Umieszczona na lunecie skala jest natomiast turkusowa lub żółta. Co ciekawe, dopasowano do niej kolor farby fluorescencyjnej, którą pokryto wskazówki i indeksy. Niezalezienie od tego, na którą wersję się zdecydujesz, zakup czarnego egzemplarza będzie się wiązał z wydatkiem rzędu 1250 euro.

Tym, co odróżnia damskie modele Aquis Date od wydań męskich, jest rozmiar. We wszystkich montuje się bazujący na werku SW 200-1 kaliber Oris 733 z funkcją stop sekundy i szybką zmianą daty. Zegarki posiadają obustronnie wypukłe szkiełko szafirowe z powłoką antyrefleksyjną oraz czerwony rotor, który można podziwiać przez przezroczysty dekiel. Każdy z egzemplarzy może się ponadto poszczycić wodoszczelnością sięgającą 300 m (30 barów). Pod względem wielkości różnią się tylko nieznacznie. Średnica aktualnych modeli sięga 36,5 mm, podczas gdy w starszych wariantach wynosiła ona 36 mm.

Niezależnie od rozmiaru zegarka użytkownik może wybrać pomiędzy trzema kolorami cyferblatu: czarnym, niebieskim i białym. Producent oferuje ponadto kilka wersji jednostronnie obrotowej lunety – ceramiczną, w kolorze czarnym lub białym oraz złotą, która wykonana została z cermetu. Całości dopełniają stalowe bransolety i kauczukowe paski. Około 1250 euro będziesz musiał zapłacić za egzemplarz w całości utrzymany w bieli. Trochę więcej, bo około 1390 euro, trzeba będzie wydać za modele wyposażone w czarną lunetę, niebieski cyferblat oraz stalową bransoletę.

Również w przypadku zegarków damskich można się zdecydować na warianty powlekane na czarno . Tak jak wydania męskie posiadają niebieskie lub żółte wskazówki i indeksy, ich koperty są jednak mniejsze. Aby stać się właścicielem 36-milimetrowego zegarka wyposażonego w kauczukowy pasek należy przygotować się na wydatek rzędu 1250 euro.