- 30
- 60
- 120
Chronografy – czas na pomiar
Chronografy to zegarki z dodatkową funkcją precyzyjnego pomiaru czasu. Można je rozpoznać po specjalnych przyciskach obok koronki. Fani chronografów szczególnie cenią ich sportowo-techniczny charakter.
Co trzeba wiedzieć o chronografach?
- Pochodzące z języka greckiego określenie „chronograf“ można dosłownie przełożyć jako „czasopis“ lub „czasozapisywacz“
- W 1816 roku Louis Monet wynalazł stoper pracujący z dokładnością do szóstej części sekundy
- W 1913 roku firma Longines zaprezentowała pierwszy chronograf obsługiwany jednym przyciskiem
- W 1934 roku manufaktura Breitling stworzyła pierwszy chronograf dwuprzyciskowy
- Pierwszy chronograf z naciągiem automatycznym pojawił się na rynku w 1969 roku
Sportowe stopery
Zegarki z funkcją chronografu przydają się przede wszystkim podczas uprawiania sportu . Pomiary czasu są konieczne w wielu dyscyplinach – lekkiej atletyce, pływaniu, sportach motorowych i wodnych. Nawet jeżeli na poziomie profesjonalnym mierzenie odbywa się przy pomocy instrumentów elektronicznych, zegarki mechaniczne wciąż mogą świetnie sprawdzać się w świecie sportu amatorskiego lub jako urządzenia zastępcze. Wielu użytkowników wybiera chronografy ze względu na ich uniwersalny i niezobowiązujący charakter. Zegarki te przydadzą się zarówno podczas oficjalnych zawodów sportowych, jak i w ramach codziennych czynności takich jak gotowanie lub jogging.
Kilku producentów może poszczycić się wyjątkowymi osiągnięciami na obszarze profesjonalnego pomiaru czasu. Szczególne zasługi w tym względzie przypisuje się markom Breitling i TAG Heuer. Pierwsza z wymienionych manufaktur już 1934 roku zaprezentowała dwuprzyciskowy chronograf mechaniczny. Breitling ustalił wówczas ścisły i funkcjonujący do dziś wzorzec designu dla tej kategorii czasomierzy.
W chronografach z dwoma przyciskami pomiar czasu rozpoczyna się górnym, a kończy dolnym przyciskiem. Ewentualne kontynuowanie pomiaru wymaga ponownego naciśnięcia górnego przycisku. Jeżeli chcemy wyzerować wskazania , po zatrzymaniu pomiaru trzeba ponownie przycisnąć dolny guzik. Niemal wszystkie współczesne chronografy mechaniczne funkcjonują według powyższej instrukcji.
W porównaniu ze zwykłymi zegarkami układ wskazówek chronografów jest nieco odmienny. Największa różnica polega na tym, że centralny sekundnik działa tylko jako wskaźnik stopera. Porusza się on zatem wyłącznie po uruchomieniu przyciskiem, a po wykonaniu pomiaru wraca do podstawowego położenia i pozostaje nieruchomy na godzinie dwunastej. Zadanie mierzenia sekund w ramach zwykłego pomiaru czasu przejmuje zazwyczaj tzw. mała sekunda, czyli niewielka wskazówka sekundowa umieszczona na osobnym cyferblacie pomocniczym. Działa ona całkowicie niezależnie względem sekundnika funkcji stopera.
Obowiązkowymi elementami wyposażenia chronografów są licznik minut i licznik godzin, które wspólnie służą do przeprowadzania dłuższych pomiarów. Pierwszy jest najczęściej ulokowany poniżej dwunastki, a drugi mieści się zazwyczaj nad szóstką. Zestaw cyferblatów dodatkowych w układzie 6-9-12 – oprócz wymienionych liczników z małą sekundą obok dziewiątki – jest charakterystyczny dla bardzo popularnych w segmencie chronografów werków Valjoux 7750 marki ETA. Kalibry te słyną z niezawodności i precyzji, a ich producent jest światowym liderem w produkcji surowych mechanizmów zegarkowych. Innym często spotykanym układem tarcz pomocniczych jest konfiguracja 3-6-9, która kształtem przypomina literę V. W branży nazywa się ją układem Tricompax.
Z mechanizmów Valjoux 7750 od lat korzysta bardzo wiele luksusowych manufaktur. Na ich niezawodność stawiają m.in. Breitling, Tissot oraz Hamilton. Poza tym werki ETA można obecnie znaleźć nawet w modelach nurkowych Longines Hydroconquest oraz chronografach lotniczych Sinn 103. Pierwsze egzemplarze Valjoux 7750 pojawiły się na rynku w 1973 roku. Na początku nie cieszyły się popularnością i dopiero przełom wywołany kryzysem kwarcowym sprawił, że popyt na nie znacznie wzrósł. Częstotliwość pracy kalibrów Valjoux 7750 wynosi 28 800 drgań na godzinę (A/h). Ich rezerwa chodu sięga 44 godzin . Każdy werk dysponuje certyfikatem dokładności Szwajcarskiego Instytutu Testów Chronometrycznych COSC. Warto również wspomnieć, że współczesne warianty Valjoux 7750 są dostępne także z dodatkowymi komplikacjami takimi jak wskaźnik faz księżyca lub funkcja rattrapante.
Największego konkurenta kalibru Valjoux 7750 od lat stanowi mechanizm Zenith El Primero. Częstotliwość jego działania wynosi aż 36 000 A/h. Oznacza to, że jego chronograf może dokonywać pomiarów czasu z dokładnością do 1/10 sekundy. Pierwsze egzemplarze El Primero miały premierę w 1969 roku. W tym samym czasie na rynku pojawiły się japońskie werki Seiko 6139 oraz efektowne mechanizmy Calibre 11, będące owocem współpracy szwajcarskich manufaktur Heuer, Breitling, Büren i Dubois-Dépraz. Końcówkę lat 60. można zatem uznać za moment przełomowy w historii technologii chronografów. Co ciekawe, znawcy i kolekcjonerzy do dziś nie potrafią ustalić, który z wymienionych powyżej „automatów“ z funkcją chronografu powstał jako pierwszy.
Wskazówki dla osób zainteresowanych kupnem zegarka z chronografem
Zegarki z chronografem można obecnie znaleźć w niemal każdym segmencie cenowym. Większość z nich wyróżnia się mocno technicznym wyglądem. Ze względu na zastosowanie rozbudowanych werków – takich jak słynny Valjoux 7750 – zegarki z funkcją stopera nie należą do najmniejszych. Z tego względu najczęściej wybierają je osoby, które posiadają bardziej masywne nadgarstki.
Chronografy z seryjnie produkowanymi werkami Valjoux 7750 są zazwyczaj znacznie tańsze niż zegarki z kalibrami manufakturowymi. Ciekawy model z kalibrem ETA można nabyć już za około 1000 euro. Jeszcze tańsze bywają chronografy z werkami kwarcowymi – za stosunkowo niskie trzycyfrowe sumy można nabyć urządzenia producentów takich jak Citizen albo Seiko. Ciekawy wyjątek w kategorii modeli kwarcowych stanowi zegarek Breitling Superocean Chronograph M2000, które kosztuje 3000-4000 euro. Patentowane przyciski tego czasomierza – wodoszczelnego do głębokości aż 2000 metrów – można bez problemów obsługiwać także podczas nurkowania. Dla porównania warto wspomnieć, że w przypadku chronografów mechanicznych producenci generalnie odradzają korzystanie z funkcji stopera pod wodą.
Nowy egzemplarz legendarnego modelu Speedmaster Professional „Moonwatch“ można obecnie nabyć za około 3500 euro. Ten produkowany przez Omegę czasomierz był pierwszym w historii zegarkiem naręcznym, który znalazł się na powierzchni Księżyca . Oprócz udziału w księżycowych misjach NASA do zasług Speedmastera należy również ocalenie pechowego lotu Apollo 13 z 1970 roku. Dzięki awaryjnej korekcie trajektorii, którą astronauci przeprowadzili właśnie za pomocą chronografu Omegi, lądownik Apollo 13 mógł bezpiecznie powrócić na Ziemię.
Równie słynnym chronografem jest model Rolex Daytona. Jego nazwa wywodzi się od nazwy znanych amerykańskich wyścigów samochodowych. Pierwsze modele Daytona pojawiły się na rynku w latach 60. Dziś dobrze zachowany używany egzemplarz ze stali trudno obecnie znaleźć za mniej niż 10 000 euro. Nowe egzemplarze ze złota kosztują ponad 20 000 euro. Wartość wariantów platynowych z diamentami na kopercie może przekraczać 100 000 euro.
Fanom zegarków o nietypowych kształtach do gustu z pewnością przypadnie kwadratowy chronograf TAG Heuer Monaco. W filmie Le Mans z 1971 roku czasomierz ten można zobaczyć na nadgarstku amerykańskiego aktora Steve'a McQueena. Model Monaco od lat konkuruje z Daytoną o miano najsłynniejszego zegarka dla kierowców i fanów motoryzacji. Nowy egzemplarz wariantu Monaco Calibre 11 można nabyć już za 3500-4000 euro. Inne chronografy marki TAG Heuer znajdziemy w słynnej kolekcji Carrera.
Bardzo ciekawy segment w grupie chronografów stanowią zegarki lotnicze. Największą sławą wśród modeli dla pilotów od dekad cieszy się Breitling Navitimer. Do zestawu jego funkcjonalnych udoskonaleń należą nie tylko stoper, ale również suwaki obliczeniowe, dzięki którym można szybko wykonywać proste kalkulacje matematyczne. Zakup nowego Navitimera ze stali wiąże się z inwestycją rzędu 5000 euro. Bardzo podobny model od IWC nosi miano Doppelchronograph. Jego aktualna cena to 9000 euro .
Rattrapante, flyback i skale obliczeniowe
Przy pomocy podwójnych chronografów – zwanych chronografami rattrapante – użytkownik zegarka może dokonywać pomiaru międzyczasów. Modele tego typu posiadają dodatkowy przycisk, który służy do obsługi drugiego sekundnika. Obie wskazówki stopera rattrapante uruchamia się jednocześnie. Po wciśnięciu dodatkowego przycisku jeden z sekundników zatrzymuje się, podczas gdy drugi kontynuuje pomiar. Tym sposobem chronograf jest w stanie równolegle mierzyć dwa odcinki czasu. W niemieckiej nomenklaturze komplikację tę nazywa się „Schleppzeiger“, czyli wskazówką doskakującą.
Kolejne częste udoskonalenie działania stopera nosi nazwę flyback. W chronografach typu flyback obsługa pomiaru czasu – start, zatrzymanie i zerowanie wskazówki – odbywa się za pomocą tylko jednego przycisku . Pierwsze zegarki flyback powstawały na potrzeby lotnictwa wojskowego. Ograniczenie obsługi chronografu do jednego przycisku było konieczne ze względu na oszczędność czasu podczas wykonywania skomplikowanych zmian kursu lotu.
Na lunecie każdego porządnego chronografu powinna znajdować się skala tachometryczna . Ta specjalna podziałka pozwala przeliczyć prędkość obiektu w kilometrach na godzinę . Po przejechaniu jednego kilometra – np. licząc słupki pomiarowe przy drodze – wystarczy zatrzymać stoper i zestawić pozycję sekundnika ze wskazaniami skali. Co oczywiste, ustalona w ten sposób prędkość jest jedynie wartością uśrednioną.
Rzadziej spotykaną podziałkę stanowi skala telemetryczna. Wyposażone w nią chronografy pomagają w ustaleniu odległości obserwatora od obiektu na podstawie różnicy prędkości sygnału świetlnego i dźwiękowego. Skala telemetryczna w życiu codziennym najczęściej przydaje się do ustalenia odległości, jaka dzieli nas od burzy. W tym celu wystarczy zmierzyć różnicę czasu między błyskiem a grzmotem oraz zestawić wskazanie sekundnika z pozycją na skali. Dawniej z podziałek telemetrycznych korzystali również wojskowi obserwatorzy, którzy podczas bombardowań chcieli ustalić pozycję przeciwnika.