Rotomaty

Jedną z ważniejszych rzeczy, na które powinna zwrócić uwagę osoba zainteresowana zakupem rotomatu jest jego napęd. Decyduje nie tylko o żywotności urządzenia, ale także o głośności jego pracy. Rotomaty najwyższej jakości wyposaża się w silniki na łożyskach kulkowych. Są nie tylko trwalsze od silników przekładniowych, pracują ciszej i są bardziej energooszczędne.

Dobry rotomat powinien obracać się w różnych kierunkach. Jest to istotne, gdyż nie każdy mechanizm automatyczny może być nakręcany dwukierunkowo. Przykładowo: rotor jednego z najbardziej znanych kalibrów – Valjoux 7750 – może być nakręcany tylko w jedną stronę. Warto także zwróć uwagę na cykle obrotów i przerwy między nimi. Większość mechanizmów będzie wymagała dziennie około 1000 obrotów do osiągnięcia pełnego naciągnięcia sprężyny. Przekroczenie tej liczby nie powinno co prawda spowodować uszkodzenia zegarka, doprowadzi jednak do szybszego zużycia werku. Pamiętaj, że rotomat, który będzie działał bez żadnych przerw, zużywa także więcej prądu niż taki, który wyłącza się między cyklami. Pauzy są istotne także wtedy, gdy posiadamy urządzenie zasilane bateriami. Wydłużą one żywotność baterii.

Rotomat musi być także wytrzymały. Współczesne zegarki są stosunkowo duże, wiele z nich wyposaża się w koperty o średnicach sięgających nawet 44 mm. Tego typu modele nie należą także do najlżejszych. Złote zegarki są przy tym cięższe od tych stalowych. Wpływ na to ma gęstość złota, która jest większa od gęstości stali. Różnica ta jest tak znacząca, że można ją wyczuć trzymając oba zegarki w ręce. Dlatego warto zainwestować w wydajniejszy rotomat z lepszym jakościowo silnikiem.

Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów rotomatów. Różnią się między sobą nie tylko pod względem ceny, ale także rozmiaru i designu. W zależności od budżetu i potrzeb wybrać można pomiędzy tańszymi modelami z tylko jednym wirnikiem, a gablotami mieszczącymi od kilku do kilkunastu zegarków. Poniżej znajdziesz najważniejsze informacje, które na pewno pomogą Ci w wyborze odpowiedniego urządzenia.

Najdroższe rotomaty skierowane są głównie do kolekcjonerów. Osoby, które mogą się poszczycić posiadaniem więcej niż 20 zegarków takich marek jak Rolex, Omega, Patek Philippe, czy Audemars Piguet, mogą sobie także pozwolić na posiadanie kilku urządzeń. Ewentualnie mogą również sięgnąć po większe rotomaty, wyglądem przypominające szafki. Tego typu rozwiązanie zainteresuje także jubilerów i sprzedawców zegarków.

Model Avanti 24 austriackiego producenta Orbita oferuje aż 24 stanowiska. Wyróżniają go ponadto ściany wykonane z eleganckiego drewna hebanowego. Ze względu na rozmiar i przednią szybę umożliwiającą podziwianie umieszczonych w nim zegarków, rotomat przypomina raczej gablotę sklepową. Jego zakup to wydatek około 30 000 euro. Dla osób, które szukają jeszcze większego urządzenia, marka Orbita przygotowała także warianty wyposażone w 36 i 48 wirników. Kosztują odpowiednio 40 000 i 50 000 euro. Ofertą marki powinni się także zainteresować właściciele mniejszych kolekcji. Orbita oferuje model Avanti również w wersjach przystosowanych dla trzech, czterech, sześciu, dziewięciu, dwunastu i szesnastu zegarków. W zależności od wielkości, ich ceny oscylują między 2.500 a 14.000 euro. Osoby, które nie odpowiada drewno hebanowe polecamy model Orbita Bergamo. Produkuje się go m.in. z palisandru, mahoniu oraz drewna pozyskiwanego z korzeni drzew. W wersji nieużywanej Bergamo 40 kosztuje ponad 50 000 euro. Tym, na co warto zwrócić uwagę w przypadku rotomatów marki Orbita jest fakt, że ich silniki wyposaża się w łożyska kulkowe i bezstykowy system sterowania. Tego typu napęd jest niezwykle żywotny i nie wymaga konserwacji.

Do kategorii luksusowych rotomatów zaliczyć można także urządzenia pochodzącej z Austrii firmy Buben & Zörweg. Model Revolution 8 pozwala na równoczesne przechowywanie ośmiu zegarków automatycznych. Jak sama nazwa wskazuje charakteryzuje go także "rewolucyjny" design. Revolution 8 nie jest zwykłym pudełkiem. Jego krawędzie są zaokrąglone, a przeszklony przód otwierany jest nie jak zazwyczaj na boki, tylko do góry. Ramy jego obudowy wykonuje się z aluminium, same ściany pokrywa się natomiast krokodylą skórą, włóknem węglowym lub drewnem szlachetnym. Dla zachowania połysku dwa ostatnie warianty pokrywa się dodatkowo lakierem fortepianowym. Wnętrze rotomatu wykonuje się z włoskiej skóry typu nappa.

Napęd modelu Revolution 8 jest nie tylko niezwykle cichy, ale i bardzo wytrzymały. Metalowa przekładnia pracuje tak wydajnie, że jest w stanie wydłużyć żywotność baterii z 12 do 18 miesięcy. Urządzenie wyposażono w tzw. "płaszcz antymagnetyczny". Jest to bardzo ważna cecha. Pole magnetyczne może znacząco zaburzać dokładność chodu zegarka mechanicznego. Z tego powodu firma Buben & Zörweg do tego stopnia zredukowała promieniowanie elektromagnetyczne swoich silników, że stało się ono prawie niewyczuwalne. Rotomat obraca się przy tym w wielu kierunkach, oferując dodatkowo wiele różnych cykli obrotowych. Jego zakup to wydatek około 10 000 euro.

W parze z luksusowymi zegarkami idą także rotomaty najwyższej jakości. Stanowią świetne uzupełnienie wystroju luksusowych rezydencji. Wykonuje się je z takich materiałów jak skóra lub palisander. Ich wnętrza wyścieła się natomiast miękkim aksamitem, często w połączeniu ze skórą. Montowane w nich silniki są nie tylko ciche, ale także niezwykle wytrzymałe. Poruszają zegarkami w wielu kierunkach, oferując przy tym różne cykle obrotowe.

Rotomatem o dosyć futurystycznym wyglądzie jest model Optima Time Capsule brytyjskiej marki Rapport. Urządzenie wyróżnia jego cylindryczny kształt. Do wykonania modelu wykorzystano chromowane aluminium i szkło. Jego wnętrze ozdobiono mosiężnymi kołami zębatymi. Przypominającą bulaj klapę, przez którą można podziwiać zegarki, wyposażono dodatkowo w szkło powiększające. Całość przywołuje na myśl raczej maszynę do podróży w czasie niż rotomat. Zakup modelu Rapport Optima Time Capsule to wydatek około 2000 euro.

Miłośników bardziej klasycznego designu na pewno zainteresuje wykonany ze skóry model Scatola del Tempo 3RT OS. Jak sama nazwa wskazuje ten włoski rotomat wyposażono w trzy stanowiska zegarkowe. Jego obudowę wykonano ręcznie, z miękkiej skóry cielęcej. Wnętrze wyściełane jest jedwabiem żakardowym i skórą. Urządzenie może być zasilane z sieci elektrycznej lub za pomocą baterii. Użytkownik może ponadto wybrać pomiędzy dziesięcioma programami obrotów. Aby stać się właścicielem tego modelu należy wydać około 2400 euro.

Na rynku znaleźć można także rotomaty w bardziej przystępnych cenach. Modele wyposażone w tylko jedno stanowisko kupić można już od 100 euro. Do tego przedziału cenowego należy m.in. model Piccolo marki Designhütte. Urządzenie oferuje trzy programy rotacji: w prawo, w lewo i zamiennie, raz w jedną, raz w drugą stronę. Wybrać można także pomiędzy czterema prędkościami: przy pierwszej zegarek obraca się przez 33 sekundy, po których następuje 12-minutowa przerwa. W przypadku poziomu drugiego cykl obrotowy trwa 10 minut, a przerwa wydłuża się do 90 minut. Przy dwóch pozostałych cyklach przerwa wynosi aż 3 godziny, przy czym rotacja trwa odpowiednio 30 minut lub godzinę. Urządzenie zasilane jest z sieci elektrycznej. Dzięki przerwom w cyklach nie zużywa aż tyle prądu.

Zakup rotomatu wyposażonego w dwa stanowiska to wydatek około 200 euro. Godne polecania są np. utrzymane w czarnych barwach modele marki Rothenschild. Wykorzystano w nich napęd pasowy charakteryzujący się niewielkim natężeniem hałasu. Rotomaty świetnie będą się prezentowały na tle nowocześnie urządzonego mieszkania. Dzięki zastosowaniu szklanych elementów użytkownik będzie mógł zawsze podziwiać swoje zegarki. Rotomaty zasilane są zarówno z sieci elektrycznej, jak i za pomocą baterii typu AA. Jest to dosyć praktyczne rozwiązanie, zwłaszcza dla osób, które będąc w podróży przechowują swoje czasomierze w sejfie. Nowe baterie zapewnią rotomatowi energię na około miesiąc. Użytkownik może wybrać pomiędzy czterema programami pracy: 900, 1200, 1800 lub 2300 obrotami dziennie.

Marka Rothenschild oferuje także rotomaty z czterema i więcej stanowiskami. Ich ceny zaczynają się od 230 euro. Wyjątkowo praktyczne są warianty, w których na jednym wirniku umieścić można aż dwa zegarki. W ten sposób przy wykorzystaniu czterech stanowisk, urządzenie nakręca aż osiem czasomierzy równocześnie. Także ten model rotomatu oferuje cztery rodzaje prędkości. Użytkownik może wybrać pomiędzy 900, 1200, 1800, a 2300 obrotami w ciągu dnia. Niektóre modele posiadają dodatkowe półki, na których można umieścić resztę kolekcji. W ten sposób będziesz mógł odpowiednio zaprezentować Twoją całą kolekcję, obojętnie, czy posiadasz zegarki kwarcowe, czy takie z naciągiem automatycznym, czy manualnym.

Majsterkowicze, którzy marzyli o własnoręcznie robionym rotomacie, na pewno zainteresują zestawy produkowane przez niemiecką markę MTE. Jedną z jej najciekawszych konstrukcji jest model wykonany ze starego napędu CD, pustej puszki po orzeszkach i gumki recepturki. Gumkę wykorzystuje się do stworzenia napędu pasowego. Wprowadza on w ruch puszkę, w której na odpowiedniej poduszce umieszcza się zegarek.

Każda osoba posiadająca zegarek z naciągiem automatycznym wie, że jeżeli nie będzie go nosiła przez kilka dni, jego wskazówki zatrzymają się. Rotomat zapobiega takim sytuacjom. Wykonując powolne obroty urządzenie porusza zamontowanym w zegarku rotorem, który nakręca sprężynę napędową. W konsekwencji prowadzi to do zmagazynowania energii we wnętrzu czasomierza.

Korzystanie z rotomatów poleca się szczególnie osobom, które posiadają w swojej kolekcji zegarki wyposażone w złożone komplikacje, takie jak np. kalendarz wieczny. Wstrzymanie pracy wskazówek takiego czasomierza wiąże się także z zatrzymaniem kalendarza. Jego ponowne ustawienie jest niestety dosyć skomplikowane. Urządzenie świetnie sprawdzi się także w przypadku kalibrów automatycznych z trzema wskazówkami i datownikiem. Większość tego typu modeli może się poszczycić rezerwą chodu sięgającą 40 godzin. Odłożenie zegarka na kilka dni spowoduje, że przestanie on chodzić. Przed jego ponownym założeniem koniecznie stanie się ponowne ustawienie daty. Aby tego uniknąć warto zainwestować w rotomat z kilkoma wirnikami, dwoma, a może nawet czterema.

Nie musisz inwestować w tego typu urządzanie, jeżeli nie posiadasz w swojej kolekcji ani jednego modelu z naciągiem automatycznym. W takim przypadku polecamy zakup specjalnego pudełka na zegarek, które co prawda nie dostarczy mu energii, ale ochroni go przed uszkodzeniami. Wykonany z dobrego drewna lub skóry kufer świetnie uzupełni wnętrze Twojego mieszkania.