Sinn 556

Pochodząca z Frankfurtu marka Sinn Spezialuhren znana jest z produkcji luksusowych, a zarazem bardzo wytrzymałych zegarków taktycznych, lotniczych i nurkowych. Czasomierze z serii 556 nie odstają pod tym względem od siostrzanych modeli, dzięki odrobinę zredukowanemu designowi nie sprawiają jednak aż tak sportowego wrażenia i mogą być wykorzystywane jako zegarki garniturowe.

Model Sinn 556 wyposaża się w satynowaną kopertę ze stali szlachetnej. Zegarek jest odrobinę mniejszy od pozostałych czasomierzy tej marki – jego średnica wynosi 38,5 mm. Dzięki temu będzie się równie dobrze prezentował na damskich, jak i męskich nadgarstkach. Zakręcany dekiel ze szkła szafirowego i przykręcana koronka zapewniają mu wodoszczelność sięgającą aż 200 m (20 barów). Model jest ponadto antymagnetyczny i odporny na wstrząsy oraz niskie ciśnienie. Świetnie sprawdzi się podczas uprawiania sportów outdoorowych. Napędza go udoskonalony przez Sinna, precyzyjny kaliber ETA 2824-2.

Czarny, błyszczący cyferblat z białymi indeksami sprawia niemalże minimalistycznie wrażenie. Jedynie inspirowane instrumentami pokładowymi, szerokie wskazówki świadczą o pokrewieństwie z innymi modelami lotniczymi marki Sinn. Podobieństwo jeszcze bardziej widać w przypadku wariantów z tarczami pokrytymi szlifem słonecznym lub masą perłową. Tego typu wykończenie nadaje zegarkom elegancji, czyniąc z nich doskonałe modele wieczorowe.

Użytkownik może ponadto wybrać pomiędzy szeroką ofertą pasków, pośród której odnaleźć można wersje stalowe i silikonowe oraz ponad 20 skórzanych wariantów. Dostępne są czarne, brązowe, a nawet szare paski ze skóry aligatora czy skóry cielęcej.

Wariant Sinn 556 I rozpoznać można po czarnym cyferblacie, białych indeksach godzinowych i minutowych oraz białych wskazówkach. Na wysokości godziny 3 umieszczono na nim wskaźnik daty, który utrzymano w tej samych czarno-białych kolorach. W przypadku nienoszonego modelu ze skórzanym lub silikonowym paskiem będziesz musiał zainwestować około 890 euro. Wydania ze stalowymi bransoletami są odrobinę droższe i kosztują prawie 960 euro. Ceny noszonych egzemplarzy zaczynają się natomiast od około 730 euro.

Ważną rolę w modelach 556 I B i 556 I M odgrywa kolor. Sinn wykorzystał w nich ten sam minimalistyczny design, co w wersji standardowej, ich tarcze są jednak niebieskie lub brązowe. Niektóre pokryto dodatkowo szlifem słonecznym. Tego typu wykończenie wiązało się jednak z koniecznością rezygnacji ze wskaźnika daty. Za nienoszony model ze skórzanym paskiem będzie trzeba zapłacić ok. 1000 euro. Około 100 euro będziesz musiał dopłacić w przypadku zegarków wyposażonych w stalową bransoletę. Noszone egzemplarze są w tej chwili jeszcze trudno dostępne.

Szczególnie eleganckim wydaniem modelu 556 jest to z cyferblat z masy perłowej. Sinn oferuje je w dwóch wersjach: 556 I Mother-of-Pearl S posiada czarną, świecącą tarczę, w przypadku 556 I Mother-of-Pearl W jest ona biała. Każdy z zegarków to prawdziwy unikat – nie sposób znaleźć dwóch identycznych kawałków masy perłowej. Pozostałe elementy cyferblatów odpowiadają tym wykorzystanym w modelach ze szlifem słonecznym. Oznacza to, że zrezygnowano w nich z datownika i cyfr. Ceny zegarków Sinn 556 z ciemną tarcza zaczynają się od 980 euro. Jaśniejsze modele utrzymują się poniżej 1150 euro. W związku z tym, ze zegarki są jeszcze stosunkowo nowe, trudno jest znaleźć oferty dotyczące noszonych egzemplarzy.

Zegarki Sinn 556 A wyraźnie różnią się od swoich siostrzanych modeli. Na ich matowo-czarnych tarczach umieszczono duże i świecące w ciemności cyfry 3, 6, 9 i 12. Zmusiło to producenta do przesunięcia datownika pomiędzy 4 a 5. Zegarek przywołuje na myśl inny model lotniczy marki Sinn – 856. Jego 40-milimetrowa koperta jest jednak większa od tej wykorzystywanej w wariancie 556 A. W zależności od stanu zachowania za egzemplarz 556 A wyposażony w skórzany lub silikonowy pasek zapłacisz między 740 a 880 euro.