- 30
- 60
- 120
Zegarki mechaniczne – techniczne majstersztyki
Zegarek mechaniczny jest jednym z ważniejszych dziedzictw kulturowych ludzkości. Czasomierze istnieją od wieków, współczesne modele są jednak dużo bardziej precyzyjne. Wyposaża się je w przyjazne środowisku kalibry mechaniczne nie wymagające baterii.
This page contains information about:
5 najważniejszych cech zegarków mechanicznych
- Wykorzystują najdoskonalszą sztukę zegarmistrzowską
- Szeroki wybór modeli: w niemal każdym stylu i segmencie cenowym
- Nie wymagają baterii: posiadają mechanizmy z naciągiem manualnym lub automatycznym
- Najbardziej znany zegarek nurkowy: Rolex Submariner
- Niedrogi zegarek automatyczny: Tissot PRS 516
Zegarki mechaniczne – odrodzenie kulturalne
Od kilkudziesięciu lat zegarki mechaniczne zdobywają coraz większą popularność wśród miłośników zegarków i kolekcjonerów. Widać to m.in. w przypadku takich marek jak Rolex i Patek Philippe – ich produkty należą do grona najbardziej pożądanych czasomierzy. Ze względu na stabilną wartość stanowią ponadto świetną inwestycję. Ceny niektórych z modeli, zawłaszcza vintage'owych oraz pochodzących z edycji specjalnych, z czasem wzrastają.
Zegarki mechaniczne nie zawsze były tak popularne jak obecnie. W latach 70. prawie całkowicie wyparły je modele kwarcowe, co doprowadziło wielu producentów na skraj ruiny. Niektórzy z nich całkowicie zniknęli z rynku, a ich nazwy znają dzisiaj tylko prawdziwi koneserzy. Co ciekawe przed nastaniem rewolucji kwarcowej zegarki mechaniczne, zarówno naręczne jak i kieszonkowe, nie były uważane za towary luksusowe. Stanowiły przedmioty codziennego użytku i traktowane były jako praktyczne dodatki. Niestety niski koszt produkcji mechanizmów kwarcowych doprowadził do tego, że w latach 70. zakup zegarka mechanicznego stał się mało opłacalny.
Na początku lat 80. zegarki mechaniczne ponownie wróciły do łask użytkowników. Miłośnicy i kolekcjonerzy na nowo odkryli ich urok, przymykając oko na odchylenia dokładności pomiaru sięgające od kilkunastu sekund do kilku minut. Ponownie doceniono zastosowaną w nich technikę i precyzyjną mechanikę. Ze względu na to, że większość producentów przestawiła się na produkcję mechanizmów kwarcowych, zakup nowych egzemplarzy mechanicznych był praktycznie niemożliwy. Fani musieli szukać ich na pchlich targach i aukcjach. Ich zakup był wtedy niezwykle opłacalny. Niestety popyt szybko przerósł podaż. Obserwując trend producenci doszli do wniosku, że warto byłoby poszerzyć ofertę o modele mechaniczne. W niedługim czasie na rynku zaczęły się pojawiać nowe marki , takie jak np. niemiecka manufaktura Nomos. Roland Schwertner założył ją w roku 1990, krótko po upadku muru berlińskiego.
Obecnie klasyczna sztuka zegarmistrzowska przeżywa odrodzenie. Zegarki naręczne przestały być traktowane jako przedmioty codziennego użytku i uważane są za symbol statusu.
Zegarki mechaniczne z niższej półki
Oferta zegarków mechanicznych jest niezwykle szeroka. Znaleźć można nie tylko niedrogie używane modele, ale także warianty nienoszone w dosyć przystępnych cenach oraz ekskluzywne egzemplarze, których ceny sięgają nawet kilkunastu milionów euro. Zakup noszonych zegarków takich marek jak np. Seiko to wydatek nieprzekraczający kwoty 100 euro. Modele te są często w dobrym stanie i stanowią świetny wstęp do świata luksusowych zegarków. W granicach 100-200 euro utrzymują się także ceny nienoszonych modeli japońskich producentów Citizen, Orient oraz Seiko. Do grona tego zaliczają się także zegarki marki Junkers oraz Zeppelin, w których montuje się japońskie kalibry od Miyoty – należącej do Citizena firmy produkującej mechanizmy zegarkowe.
Na rynku znaleźć można także niedrogie szwajcarskie zegarki mechaniczne. Używane starsze modele marki Tissot kosztują od 100-400 euro. Zakup nienoszonego wariantu Tissot PRS 516, jednego z najpopularniejszych współczesnych modeli tego producenta, to wydatek około 500 euro. Godny uwagi jest także pochodzący z tej samej kolekcji wariant Powermatic 80. Wyróżnia go rezerwa chodu sięgająca 80 godzin. Zegarek można kupić za już około 700 euro, pomimo że modele o takich właściwościach kosztują zazwyczaj kilka tysięcy euro. Używane PRS 516 wyposażone w chronografy kupić można już za 1000 euro, nienoszone za około 1600 euro. W podobnym przedziale cenowym utrzymują się także zegarki takich producentów jak Certina, Hamilton oraz Longines.
Luksusowe zegarki od Omegi i Rolexa
Wyjątkowo dobrą opinią cieszą się w branży zegarki szwajcarskiej manufaktury Omega. Wyróżniają je innowacyjna technika, interesujący design oraz dobry stosunek ceny do jakości. Jednym z najbardziej popularnych modeli jest Speedmaster Professional Moonwatch. Był to pierwszy na świecie chronograf, który znalazł się na księżycu . Zachowane w dobrym stanie noszone egzemplarze otrzymać można już za 2500 euro. Za wersję nienoszoną trzeba zapłacić minimum 3000 euro. Edycje limitowane, jak np. Silver Snoopy Award, z czasem zyskują na wartości. Pierwotnie zegarek ten kosztował około 5000 euro. W tej chwili za egzemplarz nienoszony trzeba by zapłacić około 12 000 euro.Najbardziej znanym producentem zegarków jest zdecydowanie Rolex – żadna inna marka nie kojarzy się tak z luksusem i prestiżem. Do najpopularniejszych modeli Rolexa należą m.in. Submariner oraz Daytona. Zakup tego drugiego to wydatek około 8 500 euro – za wersję używaną z kopertą typu Bicolor oraz 10 000 – za wersję nienoszoną. Za używany wariant ze stali szlachetnej trzeba natomiast zapłacić minimum 10 000 euro. Egzemplarze nienoszone są odrobinę droższe – ich ceny zaczynają się od 14 000 euro. Użytkownicy szczególnie cenią sobie jednak modele ze stali szlachetnej. Wpływ na to ma ich stabilna wartość. Sporą popularnością cieszy się także wariant Daytony określany jako "Paul Newman“. Rozpoznać go można po dodatkowym cyferblacie i krawędzi tarczy kontrastującej z jej pozostałą częścią. Zegarek wyróżniają także cyfry na subtarczy utrzymane w stylu art déco. Szczególnie rzadkie są egzemplarze o numerze referencyjnym 6239. Zakup wariantu "Paul Newman" to wydatek rzędu minimum 100 000 euro.Na uwagę zasługuje także model Rolex Submariner, który był pierwszym na świecie zegarkiem nurkowym. W wersji używanej kosztuje około 4500 euro, natomiast nienoszone egzemplarze bez datownika i charakterystycznej dla tego modelu lupy kupić można za około 6000 euro. Warianty wyposażone we wskaźnik daty kosztują około 7000 euro. Droższe są vintage'owe Submarinery o numerze referencyjnym 1680 , których cyferblaty ozdobiono czerwonymi napisami. Ich zakup to wydatek rzędu 10 000 - 20 000 euro. Ze względu na czerwone elementy tarczy określa się je mianem „Red Sub“.
Zegarki mechaniczne z naciągiem manualnym
Każdy kaliber mechaniczny to prawdziwy majstersztyk. Wyróżnia go to, że energia służąca do wprawiania wskazówek w ruch magazynowana jest bezpośrednio w jego wnętrzu. W przypadku dużych zegarów stojących rolę tę spełniają ciężarki, które muszą być regularnie podciągane do góry. Zegarki kieszonkowe i naręczne wyposażono z kolei w sprężyny naciągowe , które nakręca się za pomocą klucza lub koronki. Zmagazynowana w sprężynie energia uwalniana jest w sposób kontrolowany – przekazywana jest do systemu kołowego umieszczonego w mechanizmie. Wynalezienie sprężyny napędowej całkowicie zrewolucjonizowało branżę. Dzięki niej możliwe stało się zminiaturyzowanie mechanizmu zegarkowego. Kolejną równie znaczącą innowacją było wynalezienie mechanizmu naciągowego z koronką . To właśnie nim zastąpiono niepraktyczny klucz, który dawniej wykorzystywano do nakręcania zegarka. Jeden z pierwszych zegarków kieszonkowych wyposażonych w tego typu mechanizm wyprodukowany został przez markę Louis Audemars. Model zaprezentowano już w roku 1838. Przy pomocy koronki można było także ustawić wskazówki.
Odpowiedź na pytanie jak funkcjonuje kaliber mechaniczny wyposażony w naciąg manualny przynajmniej w teorii jest prosta. Energię potrzebną do działania mechanizm czerpie ze sprężyny naciągowej. Ta przekazywana jest do niej z koronki, poprzez wałek naciągowy i mechanizm kołowy. W celu uniknięcia niekontrolowanego rozwijania się sprężyny zamontowano przy niej niewielki mechanizm zapadkowy. Mechanizm kołowy wykorzystując ruch obrotowy zmniejsza natomiast siłę napędową sprężyny. Dzięki odpowiednim przekładniom koło sekundnika porusza się w takim tempie, że potrzebuje dokładnie jednej minuty, aby wykonać pełny obrót wokół własnej osi. Energia przekazywana jest następnie do wychwytu, który składa się z kotwicy oraz koła wychwytowego. Jego rola polega na spowalnianiu ruchu mechanizmu kołowego. W tym celu przekazuje energię do balansu, będącego częścią regulatora chodu. Element ten składa się z pierścienia i spirali balansu, która stanowi serce każdego werku mechanicznego. Bez niej balans, a przez to cały zegarek, zatrzymałby się po krótkim czasie. Wychwyt oraz regulator chodu stanowią podstawę każdego zegarka mechanicznego.
Pod cyferblatem umieszcza się także mechanizm wskazówkowy, który redukuje ilość obrotów koła minutowego, w ten sposób, aby w ciągu 60 minut wykonał tylko jeden obrót wokół własnej osi, przesuwając wskazówkę o 1/12 do przodu. Wskazówka godzinowa potrzebuje tym samym 12 godzin, aby obrócić się o 360 stopni.
Do dzisiaj istnieje wiele marek, które produkują zegarki mechaniczne z naciągiem manualnym. Do grona tego należą m.in. Junghans, Nomos, Patek Philippe oraz Jaeger-LeCoultre.
Ciekawostki dotyczące zegarków z naciągiem manualnym
- Konstrukcja mechanizmu pozwala na wykorzystanie niezwykle cienkich kopert
- Muszą być ręcznie nakręcane
- Niektóre wymagają nakręcania jedynie co 8 dni
Zegarki mechaniczne z naciągiem automatycznym
Wynalezienie naciągu automatycznego całkowicie zrewolucjonizowało rynek zegarków mechanicznych. Modele te czerpią energię z ruchu, dzięki czemu nie muszą być nakręcane ręcznie. Wyposaża się je w rotor, który umieszcza się najczęściej w centralnej części kalibru. Pod wpływem ruchu element obraca się względem mechanizmu powodując samoczynne naciąganie sprężyny.
Naciąg automatyczny działa jedno- lub dwukierunkowo, w zależności od rodzaju mechanizmu. Zaletą systemu obustronnego jest to, że zegarek nakręcany jest bez względu na to, czy rotor porusza się w lewo, czy też w prawo. Naciąg jednostronny natomiast dostarcza zegarkowi energii tylko przy obrotach w jednym kierunku, przez co pełne naciągnięcie sprężyny trwa dłużej. Szczególnie wydajnym naciągiem jest dwukierunkowy system naciągu Pellaton, który wykorzystuje nawet najmniejsze ruchy wahnika. System wynaleziony został przez Alberta Pellatona, których w latach 1944-1966 był dyrektorem technicznym IWC (International Watch Company).
Elementami występującymi zarówno w naciągu automatycznym jak i manualnym są przekładnie. Zmieniają ruch rotora w wolniejszy, charakteryzujący się wyższym momentem obrotowym. Końcówka sprężyny nie jest przy tym na stałe połączona ze ścianką bębna. W celu uniknięcia uszkodzeń, które mogłyby powstać wskutek zbyt mocnego nawinięcia sprężyny, wyposaża się ją w specjalne ostrze, które w miarę rosnącego naprężenia ześlizguje się stopniowo po wewnętrznej ściance bębna. Sprężynę tę określa się jako ślizgającą.
Zegarki mechaniczne z naciągiem automatycznym mają wiele zalet. Przede wszystkim wyróżnia je wysoki komfort noszenia – nie muszą być nakręcane. Ponadto nie wymagają baterii, co sprawia, że w porównaniu do mechanizmów kwarcowych są dużo bardziej przyjazne dla środowiska. Zegarki te są też z reguły dokładniejsze od wariantów z naciągiem manualnym – ma na to wpływ fakt, że sprężyna jest ciągle naciągana. Dzięki temu powstaje stały moment obrotowy, który ma pozytywny wpływ na amplitudę wahnięć. Mianem tym określa się największe wychylenie balansu.
Kalibry automatyczne marki Rolex uchodzą wśród zegarmistrzów za najlepsze, najsolidniejsze i najbardziej precyzyjne.
Ciekawostki dotyczące zegarków automatycznych
- Czerpią energię z ruchu
- Są często dokładniejsze od modeli z naciągiem manualnym
- Są ekologiczne, nie wymagają baterii
Zegarki mechaniczne z interesującymi komplikacjami
Wiele zegarków mechanicznych nie posiada dodatkowych komplikacji, większość wyposaża się jedynie we wskaźnik daty. W niektórych umieszcza się dodatkowo naciąg automatyczny. Mianem komplikacji zegarmistrzowie określają dodatkowe funkcje zegarka, które wychodzą poza wskazywanie godziny. Rozróżnić można dwa rodzaje komplikacji – "małe" i duże" . Do tych pierwszych należą m.in. wskaźnik daty, dni tygodnia oraz rezerwy chodu. Do kategorii tej zaliczają się także: obrotowa luneta w zegarkach nurkowych, wskaźnik faz księżyca oraz druga strefa czasowa. W skład "dużych" komplikacji wchodzą natomiast repetycja minutowa, kalendarz wieczny oraz mechanizmy bijące. Do grupy tej zaliczają się również chronografy. Ich budowa jest równie skomplikowana co budowa kalendarzy wiecznych, ale równocześnie są od nich znacznie tańsze ze względu na szeroką dostępność.
Manufakturą słynącą z produkcji skomplikowanych zegarków jest szwajcarska marka Patek Philippe. Do jej najbardziej skomplikowanych modeli kieszonkowych należą zaprezentowany w 1932 roku Graves Supercomplication oraz Calibre 89 z roku 1989. Ten pierwszy powstał na specjalne zamówienie nowojorskiego bankiera Henry'ego Graves'a Jr. Zamontowano w nim 24 komplikacje, w tym m.in. kalendarz wieczny, chronograf rattrapante służący do pomiaru międzyczasów oraz najróżniejsze funkcje astronomiczne . Przez lata Graves Supercomplication był numerem jeden pod względem ilości komplikacji. Zdetronizował go dopiero zaprezentowany w 1989 roku zegarek Calibre 89 wyposażony w 33 dodatkowe funkcje . Do dzisiaj uważany jest za jeden z najbardziej skomplikowanych zegarków kieszonkowych. Umieszczono w nim m.in. kalendarz wieczny, chronograf rattrapante, wskaźnik wieku księżyca i jego faz, funkcje astronomiczne, repetycję minutową, budzik oraz mały i duży mechanizm bijący, określany jako Petite oraz Grande Sonnerie.
Jednym z najbardziej skomplikowanych zegarków naręcznych na świecie jest model Patek Philippe Grandmaster Chime, który wyposażono w aż 20 komplikacji . Sama jego nazwa sugeruje te najważniejsze – pochodzące z angielskiego słowo „chime“ oznacza tyle co bicie zegara lub też kurant. Jak można się domyślać, czasomierz posiada wiele funkcji akustycznych, np. repetycję minutową, Petite Sonnerie , Grande Sonnerie, budzik oraz repetycję wybijającą aktualną datę. Do tego dochodzi także druga strefa czasowa, kalendarz wieczny, wskaźnik rezerwy chodu dla napędu oraz mechanizmu bijącego, wskazanie dnia i nocy oraz faz księżyca. Zamontowany w nim kaliber 300 GS AL 36-750 QIS FUS IRM składa się z aż 1366 części. Koperta z czerwonego złota jest cyzelowana. W celu pomieszczenia wszystkich komplikacji model wyposażono w dwa cyferblaty, które Patek Philippe określa jako „double face“. Marka wyprodukowała jedynie siedem egzemplarzy Grandmaster Chime. Jeden z nich znajduje się w muzeum marki Patek Philippe. Jego zakup to wydatek około 6,4 milionów euro.