Innowacyjna technologia
Model Ulysse Nardin Freak to pierwszy na świecie zegarek luksusowy zawierający elementy krzemowe. Jego innowacyjna technologia i unikalny front pozbawiony wskazówek zrewolucjonizowały branżę, jako że za wskazanie czasu odpowiada sam mechanizm.
Najważniejsze informacje
- Wskazanie czasu za pomocą dwóch mostków mechanizmu
- Pierwszy zegarek z elementami krzemowymi
- Wyjątkowy model: Ulysse Nardin Freak Diavolo z tourbillonem
- Freak Lab Artemis limitowany do 35 egzemplarzy
Ulysse Nardin Freak – krzemowa rewolucja
Gdy w roku 2001 manufaktura Ulysse Nardin zaprezentowała model Freak, branża zegarkowa została postawiona na głowie. Ten luksusowy czasomierz był pierwszym zegarkiem naręcznym zawierającym elementy krzemowe. Nie posiadał poza tym wskazówek, cyferblatu ani koronki. Za wskazanie czasu odpowiedzialne były dwa mostki mechanizmu. Obracały się wokół jednego, wspólnego czopa, przy czym górny mostek wskazywał minut, a dolny godziny. Wykorzystany przy tworzeniu niektórych elementów półmetaliczny pierwiastek, krzem, jest dzięki swojej twardości, lekkości i właściwościom antymagnetycznym najnowszym krzykiem mody w nowoczesnym zegarmistrzostwie. Poza pionierskim przedsiębiorstwem Ulysse Nardin również inni szwajcarscy producenci, jak na przykład Omega, korzystają obecnie z tego innowacyjnego materiału.
Ustawianie czasu w pozbawionym koronki modelu Freak, jak również nakręcanie mechanizmu, możliwe jest poprzez obrotową lunetę lub też obrotowy dekiel. Po całkowitym naciągnięciu czasomierz działa nieprzerwanie aż siedem dni. Dlatego mówi się, że manufaktura Ulysse Nardin odpowiada za stworzenie pierwszego w historii zegarmistrzostwa „7-dniowego tourbillonu karuzelowego“.
Użytkownicy, którym brakuje w takim rozwiązaniu sekundnika, powinni zapoznać się bliżej z wydaniem Freak Phantom. Za wskazanie minut odpowiedzialny jest w nim latający tourbillon, który umieszczono przy zakończeniu mostka mechanizmu. "Trąba powietrzna" w ciągu 60 sekund obraca się o 360 stopni, dzięki czemu może wskazywać upływ czasu w sekundach. Rezerwa chodu kalibru manufakturowego UN-208 wynosi aż 8 dni . Ten noszący numer referencyjny 2086-115 złoty zegarek o rozmiarze 45 mm limitowany jest do 99 egzemplarzy i w nienaruszonym stanie kosztuje co najmniej 92 000 euro.
Ile kosztują zegarki Ulysse Nardin Freak?
Model | Szacowana cena | Materiał wykonania koperty | Tourbillon |
Freak Diavolo, nr ref. 2080-115 | 110 000 euro | białe złoto | ✓ |
Freak Phantom, nr ref. 2086-115 | 92 000 euro | różowe złoto | ✓ |
Freak Blue Cruiser, nr ref. 2050-131/03 | 72 000 euro | białe złoto | – |
Freak Lab Artemis, nr ref. 2103-138/CF-ARTEMIS | 62 000 euro | tytan | – |
Freak Lab, nr ref. 2103-138/CF-BQ | 60 000 euro | tytan | – |
Ceny poszczególnych modeli
Noszone i zachowane w dobrym stanie zegarki Ulysse Nardin Freak można nabyć za mniej niż 40 000 euro. Ceny nowych modeli Freak Lab z tytanu rozpoczynają się od około 60 000 euro lub ewentualnie od 62 000 euro w przypadku limitowanej do 35 egzemplarzy edycji Freak Lab Artemis (nr ref. 2103-138/CF-ARTEMIS). Wersja Lab o numerze referencyjnym 2103-138/CF-BQ występuje jedynie w 99 egzemplarzach. W roku 2009 anonimowy nabywca z USA zlicytował wyjątkowe wydanie Freak Black Out z białego złota za 62 000 euro na aukcji Only Watch w Monako, na której sprzedano przedmioty o łącznej wartości 2,3 milionów euro. Czołowe modele z tourbillonem, jak na przykład Freak Diavolo o numerze referencyjnym 2080-115, w wersji nienoszonej dostępne są od ok. 110 000 euro.
Model Freak Cruiser wskazuje czas za pomocą mostków mechanizmu, których brzegi mają kształt kotwic i przypominają jednoznacznie o morskich tradycjach manufaktury Ulysse Nardin. Zwłaszcza Freak Blue Cruiser dzięki niebieskiemu skórzanemu paskowi i niebieskiemu frontowi ma wyjątkowo marynistyczny charakter. Wersja nienoszona modelu Blue Cruiser z różowego złota kosztuje około 64 000 euro, natomiast ceny wydań z białego złota zaczynają się od 72 000 euro.
Fuzja krzemu i diamentów
Cztery lata po zaprezentowaniu pierwszego modelu z serii Freak manufaktura Ulysse Nardin wypuściła na rynek wydanie Freak 28`800 V/h Diamond Heart. Nowym rozwiązaniem w przypadku tego zegarka naręcznego było zastosowanie diamentowych elementów mechanizmu, diamentowych zdobień na mostkach i platynowej kopercie oraz opatentowanego podwójnego wychwytu Dual Ulysse, który zastąpił powszechnie stosowany szwajcarski wychwyt kotwicowy. Niezwykłe dla tego rozwiązania są dwa koła wychwytowe i trójkątna dźwignia z dwoma małymi rogami. Pojedyncze egzemplarze tego wyjątkowego zegara wyprodukowanego w roku 2005 nabyć można za cenę ok. 85 000 euro.
Rok 2007 przyniósł kolejną nowość: model Freak DIAMonSIL. Ze względu na wysoką cenę diamentów manufaktura Ulysse Nardin wykorzystała przy nim nowy, znacznie tańszy materiał powstały z połączenia krzemu i diamentu. Freak DIAMonSIL był pierwszym zegarkiem na świecie, którego krzemowy wychwyt pokryty został syntetyczną warstwą diamentową, co odzwierciedla zresztą cena katalogowa tego modelu wynosząca 128 000 dolarów.
Koncepcyjne zegarki InnoVision i InnoVision 2
Jeszcze w tym samym roku manufaktura Ulysse Nardin wprowadziła na rynek koncepcyjny zegarek InnoVision, zawierający dziesięć innowacyjnych elementów mechanizmu. Podkreśliły one pionierską i wiodącą pozycję przedsiębiorstwa na polu technologii krzemowej. Z czasem manufaktura z Le Locle zaczęła wprowadzać wiele z tych rozwiązań do seryjnie produkowanych zegarków. Dzięki temu elementy takie jak na przykład krzemowe systemy absorpcji wstrząsów oraz sprężyny balansu są obecnie standardem dla zegarków Ulysse Nardin.
Dziesięć lat później producent zaprezentował na genewskich targach zegarkowych model InnoVision 2. Za jego sprawą inżynierowie i zegarmistrzowie przedsiębiorstwa ponownie udowodnili swoje bogactwo pomysłów. Również w tym przypadku zastosowano dziesięć nowoczesnych rozwiązań technologicznych, które z czasem mają być wprowadzane do masowej produkcji. Wśród najciekawszych rozwiązań zastosowanych w modelu InnoVision 2 należy wymienić nowy i niezwykle wydajny mechanizm naciągowy o nazwie „Grinder“, wychwyt stałosiłowy, a także powlekany warstwą szafirową krzemowy mostek. Szafirowa powłoka wydłuża trwałość tego elementu zegarka i jednocześnie jest zdecydowanie tańsza od stosowanej dotychczas powłoki diamentowej.