Seiko Turtle

Jeżeli chodzi o wymyślanie określeń dla modeli, Seiko fani japońskiej marki są równie kreatywni, co miłośnicy czasomierzy Rolexa. Posługują się m.in takimi przydomkami jak "Turtle" (pol. żółw), "Samurai", "Sumo" czy "Monster". Wszystkie są na tyle sugestywne, że pozwalają na wyobrażenie sobie wyglądu poszczególnych zegarków. Idealny przykład stanowią warianty Seiko Turtle . Jak sama nazwa wskazuje, ich owalne koperty przywodzą na myśl skorupy żółwi. Aktualne modele są stosunkowo duże. Średnica ich kopert wynosi aż 44,3 mm, jednak dzięki krótkim uszom nie sprawiają jednak wrażenia aż tak masywnych. Zegarki posiadają ponadto jednostronnie obrotową lunetę, która dostępna jest w kilku wersjach kolorystycznych. Użytkownik może wybrać m.in. wariant czarny, ciemnoniebieski, niebiesko-czerwony, a także czarno-czerwony oraz czarno-niebieski. Ten ostatni znany jest wśród fanów marki jako Turtle Batman.

Szczególnie pożądany jest zaprezentowany w 2017 roku model limitowany Blue Lagoon (nr ref. SRPB11), który powstał w liczbie jedynie 6000 egzemplarzy. Rozpoznać go można po charakterystycznym niebieskim designie. W kolorze tym utrzymano zarówno cyferblat, jak i lunetę, przy czym fragment pierścienia odpowiadający pierwszemu kwadransowi pokryto jaśniejszym odcieniem, tak aby wyróżniał się na tle zegarka. Ze względu na ograniczoną produkcję, znalezienie nienoszonego Seiko Turtle Blue Lagoon jest bardzo trudne. To samo tyczy się także zegarków z edycji Samurai Blue Lagoon (nr ref. SRPB09), które również powstały w ilości jedynie 6000 egzemplarzy.

Aby stać się właścicielem nienoszonego Seiko Turtle z paskiem wykonanym z uretanu należy wydać około 260 euro. Warianty z bransoletą ze stali szlachetnej kosztują około 30 euro więcej. Za modele limitowane Turtle PADI, powstałe przy współpracy z Profesjonalnym Zrzeszeniem Instruktorów Nurkowych (The Professional Association of Diving Instructors), trzeba z kolei zapłacić minimum 320 euro. Na uwagę zasługują także egzemplarze z edycji specjalnej Blue Lagoon – ich zakup to wydatek około 500 euro.

Fani Seiko, określani także jako Seikoholics, od razu rozpoznają, czy mają do czynienia z modelem "Turtle". Jego najbardziej charakterystycznym elementem jest poduszkowata, owalna koperta. Rozpoznać go także można po umieszczonej na wysokości godziny 4 koronce, która występuje także w wielu historycznych modelach. Na tle cyferblatu wyróżniają się ponadto świecące w ciemności indeksy godzinowe, a wśród nich oznaczenie godziny 12, które swoim szerokim kształtem przypomina miecz. Indeksy w miejscu godziny 6 i 9 są odrobinę węższe, jednak równie kanciaste, pozostałe utrzymane zostały natomiast w kształcie punktów. Wszystkie oznaczenia godzin, podobnie jak wskazówki, pokryto farbą fluorescencyjną LumiBrite. Zegarek wyposażono ponadto we wskaźnik daty i dnia tygodnia (na wysokości godziny 3). Ciekawy detal wariantów Turtle Coke, PADI oraz Batman stanowi wskazówka minutowa, którą w zależności od modelu ozdabia się niebieską lub czerwoną lamówką.

Do zegarków dobrać można stalowe bransolety lub elastyczne paski wykonane z uretanu. Te ostatnie odnaleźć można przy modelach SRP777K1 oraz SRP779K1, oba warianty dołączane są z kolei do modelu Turtle Blue Lagoon. Na szczególną uwagę zasługują stalowe bransolety, które wyposaża się w bardzo praktyczną funkcję umożliwiającą ich przedłużenie . Dzięki temu zegarki mogą być noszone na skafandrze nurkowym. Funkcja przyda się także podczas miesięcy letnich, w sytuacji, gdy w wyniku wysokich temperatur spuchnie Ci nadgarstek. Bransolety posiadają dodatkowo bardzo stabilne zapięcie motylkowe zawierające przycisk zabezpieczający je przez otworzeniem. Do modeli Turtle dobrać można także paski typu NATO. Zabezpieczą zegarek w sytuacji uszkodzenia teleskopu.

Wszystkie wersje wyposażane są w szkoło typu Hardlexglas, którego twardość i odporność na zarysowania plasuje się pomiędzy szkłem mineralnym a szafirowym. Koronka, jak i masywny, stalowy dekiel są przykręcane i zapewniają kopercie wodoszczelność do 200 m (20 barów). Osoby zainteresowane posiadaniem modelu o większej odporności na wodę powinny sięgnąć po zegarki Seiko Marinemaster Professional, które tak jak Turtle należą do kolekcji Prospex. Wariant Marinemaster Professional o numerze ref. SBDX013 pozostaje wodoszczelny do głębokości 1000 m (100 barów). Jego zakup to wydatek około 3500 euro.

We wszystkich modelach Seiko Turtle, które pojawiły się na rynku po 2016 roku, montuje się kaliber manufakturowy 4R36. Mechanizm posiada naciąg automatyczny oraz rezerwę chodu sięgającą aż 41 godzin. Częstotliwość jego balansu wynosi aż 21 600 drgań na godzinę. Dzięki funkcji stop sekundy zegarek może być ustawiany z niezwykłą dokładnością, może być ponadto nakręcany ręcznie. Mechanizm wyposaża się oprócz tego w bardzo wydajny system „Magic Lever“.

Jak podaje producent, dzienny błąd pomiarowy kalibru 4R36 wynosi od +25 do -15 sekund. Choć nie można go porównywać ze szwajcarskimi chronometrami, jest mimo to bardzo stabilny.

Historia współczesnych modeli Seiko Turtle sięga końcówki lat 60. ubiegłego wieku, kiedy to Seiko zaprezentował model 6105. Był to pierwszy japoński zegarek nurkowy. Co ciekawe, był niezwykle chętnie noszony przez stacjonujących w Wietnamie amerykańskich żołnierzy. Pojawił się także w filmie Czas Apokalipsy. Nosił go grany przez Martina Sheena kapitan Willard. W latach 70. Seiko zaprezentował następcę 6105 – model 6309. Wyróżniała go duża jak na tamte czasy, 45-milimetrowa koperta typu Turtle. Zegarek dostępny był na rynku do końca lat 80. Oba warianty są dzisiaj bardzo rzadkie. Szczęśliwcy, którzy mają możliwość ich kupienia, będą się musieli liczyć z wydatkiem rzędu 1500 euro.